Co tam u Was?
U mnie jak na razie dieta się trzyma (ABC). Wzięłam ją ze względu na rygor (jak dla mnie). 400 kcal to jest mało, w szczególności jak się je po 2000 kcal dziennie ;C.
Jak na razie zjadłam 600 kcal, ale oczywiście spaliłam co nieco długim spacerem ;)
Mam koleżankę w klasie, która jest z domu dziecka. Na lewym nadgarstku ma czerwoną nitkę. Nie wiem czy jest pro-ana czy może jest członkinią jakiejś kabały... Jest strasznie zamknięta w sobie, więc zwykłe pytanie może ją wystraszyć i od razu włączy samoobronę...
Bilans:
- spaghetti (450 kcal)
- gołąbek (połowa - 150 kcal)
W sumie jeszcze się dzień nie skończył, ale wiem, że już dziś nic nie zjem... Może pójdę na jakiś spacer?
Spacer to na pewno dobry pomysł c; A bilans całkiem niezły. Oby tak dalej ;3
OdpowiedzUsuńWow super sprawa odnaleźć w realu taką pro ana. :O
OdpowiedzUsuńPowodzenia dalej :)
http://casiedietdiary.blogspot.com/
dodaje do obserwowanych