poniedziałek, 23 czerwca 2014

#1

Hej, kruszynki! *.*
Co tam u Was?

U mnie jak na razie dieta się trzyma (ABC). Wzięłam ją ze względu na rygor (jak dla mnie). 400 kcal to jest mało, w szczególności jak się je po 2000 kcal dziennie ;C.

Jak na razie zjadłam 600 kcal, ale oczywiście spaliłam co nieco długim spacerem ;)

Mam koleżankę w klasie, która jest z domu dziecka. Na lewym nadgarstku ma czerwoną nitkę. Nie wiem czy jest pro-ana czy może jest członkinią jakiejś kabały... Jest strasznie zamknięta w sobie, więc zwykłe pytanie może ją wystraszyć i od razu włączy samoobronę...

Bilans:

  • spaghetti (450 kcal)
  • gołąbek (połowa - 150 kcal)


    W sumie jeszcze się dzień nie skończył, ale wiem, że już dziś nic nie zjem... Może pójdę na jakiś spacer?

2 komentarze:

  1. Spacer to na pewno dobry pomysł c; A bilans całkiem niezły. Oby tak dalej ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow super sprawa odnaleźć w realu taką pro ana. :O
    Powodzenia dalej :)
    http://casiedietdiary.blogspot.com/
    dodaje do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń